Opcje na rynku usług finansowych

Miliony Polaków są zadłużeni w bankach lub firmach pożyczkowych. Tempo życia, wzrost zapotrzebowania na wiele dóbr oznacza, że coraz chętniej i częściej się zapożyczamy. Niestety czasem zdarza się tak, że miesięczne raty zaciągniętych zobowiązań zaczynają przekraczać nasze możliwości finansowe. Wyjściem z tej sytuacji jest konsolidacja. Jest to nic innego jak połączenie wszystkich zobowiązań w jedną całość, w rezultacie nasza comiesięczna rata jest niższa a okres spłaty ulega wydłużeniu.

Najlepsza opcja

Najlepszą opcją w tym momencie jest zaciągnięcie kredytu w banku i skonsolidowanie w nim wszystkich pożyczek bez BIK. Koszt takiego kredytu jest niższy ze względu na chociażby RRSO, które jest wyznacznikiem całości kosztów kredytu. Niestety wiele osób ze względu na złą historię w BIK nie może skorzystać z oferty banku. Nie ma się jednak czym martwić! Możemy skorzystać w takiej sytuacji z oferty firmy pożyczkowej. Jest ich wiele i nie tylko możemy wybierać spośród oferty wielu, to jeszcze możemy skorzystać z konsolidacji pożyczki bez BIK, nie tylko w oddziale, ale także i z domu za pośrednictwem Internetu. Wybierając odpowiednią firmę pożyczkową zwróćmy uwagę na to, jakie warunki nam oferuje.

Porównuj oferty

Czasem opłacalnym jest porównanie ofert. Okazać się może, że różnica na comiesięcznej racie jest znacząca. Aby otrzymać pożyczkę należy przygotować wszystkie umowy, dotyczące posiadanych przez nas pożyczek. Powinny one zabierać kwotę zadłużenia oraz harmonogram. Niezbędne będzie także zaświadczenie o dochodach. Zazwyczaj honorowane są te uwzględniające średnią z trzech ostatnich miesięcy, wyrażone w kwocie brutto i netto. Na zaświadczeniu powinna znajdować się także informacja o tym, czy pracownik jest w okresie wypowiedzenia o pracę, lub czy wynagrodzenie posiada zajęcia np. komornicze. W przypadku emerytów i rencistów wymaganymi dokumentami jest ostatnia waloryzacja, w której znajduje się informacja co do wysokości pobieranego świadczenia oraz potwierdzenie jego wpływu na konto, lub ostatni odcinek z ZUS, który przekazuje listonosz.

Dodaj komentarz